Zwiększyć efektywność spółki
– Efektywność przedsiębiorstwa tradycyjnie koncentruje się wokół czterech jego elementów. Głównymi uczestnikami procesu produkcji są pracownicy i ich kompetencje. Z drugiej strony jest złoże, na którym pracujemy. Trzeci element to maszyny i środki produkcji, na koniec zaś – jakość naszego produktu, bo to właśnie ona zapewnia przychody spółce. Wszystkie te cztery elementy muszą być ze sobą połączone i skorelowane – powiedział na IV Polskim Kongresie Górniczym Tomasz Rogala, prezes Polskiej Grupy Górniczej.
Aby osiągnąć wysoką jakość produktu od roku w naszej spółce realizujemy selektywne wydobycie. To zaś oznacza, że kierujemy swoje aktywności do tych złóż i do tych pokładów, które dają nam najwyższej jakości węgiel, możliwy do zbycia po najwyższej cenie. Drugim elementem jest wdrażanie nowego sposobu eksploatacji. Niebawem w kopalni Marcel planujemy wprowadzać obudowy kotwiowe, rozwiązania typu Bolter Miner. Trzeci element to zwiększenie przewidywalności wydobycia poprzez wykonywanie otworów kierunkowych oraz prześwietlenia geofizyczne. Umożliwią nam one ocenienie, w jakim stanie jest złoże, w którym w najbliższym czasie planujemy wydobycie. To nie wyłączy całkowicie ryzyka związanego z eksploatacją, ale powinno je znacznie ograniczyć. Obszar maszynowy objęty jest procesem unifikacji maszyn i urządzeń. Głównym celem unifikacji jest doprowadzenie do stanu, w którym wszystkie elementy składające się na wyposażenie ściany, będą pochodziły z tego samego okresu technicznego, będą w tym samym stanie technicznym, a przede wszystkim będą wymagały jak najmniejszej liczby części zamiennych. Pamiętajmy bowiem, że im więcej elementów mechanicznych i części składających się na dany zespół urządzenia, tym więcej miejsc, które po prostu mogą się zepsuć. Ta unifikacja to proces przewidziany na okres 3-4 lat. Do tego dojdzie stały rozwój monitoringu, diagnostyki maszyn i urządzeń.
Ponieważ chcemy uniknąć luki pokoleniowej, kolejnym obszarem, którym się zajmujemy, są pracownicy. Na nasze działania składa się cały system szkoleń oraz kontakty z młodymi ludźmi z 18 szkół zawodowych, z którymi współpracujemy. Udzielamy także gwarancji pracy ich absolwentom. Na drugim poziomie są studenci Politechniki Śląskiej, którym, aby związać ich z PGG, zapewniamy stypendia, jednodniowe praktyki w każdym tygodniu i dwumiesięczne płatne praktyki wakacyjne w naszych kopalniach. Kolejny szczebel to studia doktoranckie. Tak zwane doktoraty wdrożeniowe uruchomione przy udziale Głównego Instytutu Górnictwa mają nam pomóc we wprowadzaniu w innowacji. Na koniec organizacja ucząca się, czyli tworzenie profilaktyki na podstawie informacji o błędach. Wszystko to po to, aby w przyszłości ich uniknąć. W żaden sposób nie jesteśmy w stanie skompensować strat produkcyjnych poprzez kary i upomnienia nakładane na pracowników. Lepszym rozwiązaniem jest stworzenie modelu pozwalającego uczyć się na błędach i ich unikać.
Bardzo istotnym dla nas elementem optymalizacji produkcji są również zakłady przeróbcze. Musimy wyjść naprzeciw uchwałom antysmogowym podjętym przez samorządy wojewódzkie. Te decyzje wymogły na nas większą produkcję paliw o jak najwyższej jakości. To działanie jest zgodne z filozofią Polskiej Grupy Górniczej. Dodatkowo ceny i marże uzyskiwane na paliwach wysokojakościowych, tj. groszkach i ekogroszkach, są dużo wyższe. Aby jednak osiągnąć zakładany cel, konieczne są modernizacje zakładów przeróbczych. Największa to inwestycje w zakładach kopalni ROW, kopalni Piast-Ziemowit oraz kopalni Mysłowice-Wesoła. Zakładamy, że ten proces zwiększy ilość wytwarzanych przez nas paliw kwalifikowanych. Już w 2016 r. i w roku bieżącym udało się nam zwiększyć ich produkcję o ponad 400 tys. t.
źródło: nettg.pl
24-11-2017 19:26